środa, 6 stycznia 2010

fabryka kotletów

wasz nieustraszony korespondent kulinarny podsyła niusy z frontu… pierwszy dzień nowego roku specjalnie dla was powitałem w fabryce świnek w Holandii ……dodam ze pełen poświęceń wszedłem na 3,5 sekundy bez maski z filtrami i myślałem że zemdleję hehhe

...z tym pełnym poświęceń to nie ma śmiechu …na ostatnim zdjęciu łajzy mają od 100 do 140kilo

Moc uścisków w nowym roku heheh











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz